Witamy w świecie roślin pnących
Decyzja o wyborze roślin pnących do dekoracji ogrodzenia lub ściany może przypominać wybór idealnego dodatku do wieczorowej kreacji. Trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników – od stylu, przez kolory, aż po to, jak będą się prezentować za kilka lat. W końcu nikt nie chce mieć na ścianie czegoś, co wygląda jak nieudana próba sztuki nowoczesnej.
W moim przypadku zaczęło się to od starego, brzydkiego płotu z siatki. Był smutny i przygnębiający, a ja czułem się tak samo, stojąc przed nim z kubkiem kawy. Postanowiłem coś zmienić i wówczas odkryłem magię roślin pnących. Zaczęło się od kilku sadzonek i… nagle mój ogród nabrał życia!
Czynniki do rozważenia
Kiedy myślisz o roślinach pnących, musisz zastanowić się nad miejscem ich wzrostu. To ważne! Nie każda roślina odnajdzie się w cieniu czy na pełnym słońcu. Ja miałem spore problemy z winoroślą, która postanowiła zamieszkać w najbardziej zacienionym kącie mojego ogrodu. Może twoje wyzwanie będzie podobne? Zrób krok w stronę słońca!
Co wybrać?
Pnie mocy – tak mogę nazwać bluszcz pospolity. To zdecydowany faworyt moich znajomych ogrodników. Jest odporny i nie wymaga szczególnej opieki. Bluszcz dobrze radzi sobie zarówno w słońcu, jak i cieniu. Pamiętam, jak zasadziłem go wzdłuż ogrodzenia i zaledwie kilka miesięcy później przemienił moją siatkę w zieloną taflę!
Następnie mamy powojnik – duma wszystkich miłośników kwiatów. Te piękne kwiaty są prawdziwą uczta dla oczu! Powojniki dostępne są w wielu odmianach: od białych po głęboko purpurowe. Najlepsze jest to, że potrafią również wspinać się po drewnianych podpórkach lub kratkach.
Nie zapominajmy o róży pnącej
Kto nie marzy o romantycznym ogrodzie pełnym róż? Róże pnące to spełnienie marzeń wielu osób pragnących dodać szczyptę elegancji do swojego otoczenia. Miałem jedną taką różę przy tarasie – potrafiła oczarować każdego gościa! Zimą jednak trzeba je odpowiednio zabezpieczyć przed mrozem.
A co ze słonecznikiem?
Tak, wiem – słonecznik kojarzy się bardziej z polem niż z pnączami, ale na rynku pojawiły się nowe odmiany zdolne do wspinania! Tego rodzaju eksperymenty są fantastyczne; można stworzyć oryginalny efekt wizualny i cieszyć oczy tymi pięknymi żółtymi kwiatami.
Pielęgnacja roślin – prosta sprawa!
Pielęgnacja roślin pnących jest dużo łatwiejsza niż myśli większość ludzi. Oczywiście warto je regularnie podlewać i nawozić odpowiednimi preparatami, ale nie są one tak wymagające jak inne kwiaty ozdobne. Mam nadzieję, że jeszcze kogoś przekonam do ich uprawy!
Zainwestuj także w konstrukcje wspierające dla swoich roślin – dzięki nim będą mogły swobodnie piąć się ku górze niczym zawodnicy olimpijscy! Drewniane kratki czy metalowe podpory to świetna opcja dla wielu gatunków.
Dodatkowe wskazówki
Czasami warto również przemyśleć dobór kolorów liści czy kwiatów oraz faktur różnych pnączy przy aranżacji ogrodu lub tarasu. Gdyby tylko bluszcz mógł przybrać kolor malinowy… Niestety wracamy do rzeczywistości – bluszcz pozostaje zielony przez cały rok!
I choć moja przygoda z roślinami pnącymi zaczynała się niewinnie przy smutnym płocie, dzisiaj mam prawdziwy raj tuż za oknem. A najlepsze jest to, że każda nowa sadzonka przynosi radość oraz nieskończone możliwości tworzenia wyjątkowych aranżacji.
Pamiętaj więc: Twój ogród ma być Twoim azylem i miejscem relaksu! Wybierz odpowiednie rośliny pnące i obserwuj ich rozwój; już niedługo zaczną robić furorę zarówno u Ciebie jak i u Twoich gości!